czwartek, 22 sierpnia 2013

Samodyscyplina - styl życia ludzi bogatych

Brakuje na chleb, na życie, na ubrania. Praca nie interesuje i zajmuje większość życia. Stresy, pożyczki, ledwo wiążemy koniec z końcem.
Mycie się, jedzenie, dbanie o higienę, o zdrowie, miłość do dzieci, pragnienie zapewnienia im powodzenia.
Pieniądze. Ach, znowu te pieniądze... powie biedny.
Ludzie bogaci (mam na myśli normalnych ludzi bogatych, nie przestępców) wiedzą, że pieniądze służą do różnych celów. To narzędzia. Patrząc na pieniądz można dostrzec to, co za niego chcemy nabyć, co za jego pomocą zrobić.
Sądzę, że jest to zdrowy sposób patrzenia na pieniądze.
Jak w związku z każdym narzędziem, zdobywanie i używanie pieniędzy wymaga samodyscypliny. Zdaje się, że to cechuje ludzi prawdziwie bogatych - samodyscyplina. To ich styl życia. Potrafią sami zdyscyplinować się ku pewnym celom. Te cele okazują się wartościowe, dlatego przynoszą pieniądze.
Człowiek bogaty rozmyśla o wartościowych rzeczach. Nie traci czasu na głupoty. Te głupoty zabierają wiele energii. Ale często lubimy o nich rozmawiać. Mamy upodobanie. Potem popadamy w nałóg.
Trudno z tego poziomu osłabienia samodyscypliny przejść do działania.
Co jest głupotą? Wszystko, co nie ma związku z naszym sukcesem. Ten sukces można rozumieć na różne sposoby. Sukces na poziomie materialnym, duchowym, emocjonalnym. Ale sukces, powodzenie, szczęście, błogosławieństwo, dobro. Głupotą jest wszystko inne.
Jak wiele rzeczy mówimy i robimy, które kwalifikują się do głupot, a jak wiele rzeczy mądrych, przynoszących sukces? To nasz styl bycia. To on o tym świadczy czy odnosimy w życiu sukcesy, czy nie.
Bogaci myślą o sukcesie i nastawiają się na sukces. Eliminują z życia, z własnych działań wszystko, co nie ma z nim związku, co mogłoby go zakłócić.
To wymaga samodyscypliny.
Umysł ludzi biednych jednakże zdaje się być jak małpi gaj. Brakuje mu samodyscypliny. Istnieje bierna zgoda na to, co się wydarza poza naszą władzą, poza naszym wpływem. A to, co dzieje się poza naszym wpływem rzadko kiedy ma na celu nasz sukces. Można powiedzieć, że prawie nigdy. Sami musimy sobie go zapewnić. Wymaga to prowadzenia stylu życia ludzi bogatych, czyli zasadniczo SAMODYSCYPLINY.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz